Jak wyjść z martwienia się i zacząć żyć

Jak wyjść z martwienia się i zacząć żyć

Czy martwisz się, że nie możesz cieszyć się życiem tak, jak powinieneś? Czy masz jakieś obawy, które zajmują twój umysł bardziej niż powinieneś, nawet jeśli wiesz, że jest to nierealne - i niezdrowe?

Worry może przejąć twój świat, jeśli na to pozwolisz. Mentalnie tworzy mroczne miejsce, do którego często podąża twój umysł, angażując się w fantomowe scenariusze może potencjalnie może się zdarzyć. Fizycznie stresuje twoje ciało i powoduje napięte mięśnie, bóle głowy, bóle ciała i bóle w klatce piersiowej.

Nawet jeśli potrafisz zracjonalizować ze sobą, że strach jest bezpodstawny i mało prawdopodobny, nadal może cię ogarnąć. Jest jak dziki kwiat, ponieważ rozprzestrzenia się w każdej części twojego życia, aż w końcu zagłuszy wszystkie inne kwiaty, pozostawiając cię jednowymiarowym i zbyt wystraszonym, aby cokolwiek z tym zrobić.

Do teraz.


Jeśli chcesz wyjść z cienia zmartwienia i wkroczyć do świata pełnego słońca i szczęścia, oto kilka narzędzi, dzięki którym możesz to osiągnąć:

Rzuć wyzwanie Worry

kochająca para obejmuje w samochodzie

Kiedy obsesyjnie martwisz się o coś, co dzieje się, przechodzisz mentalnie przez scenariusz, który od czasu do czasu Cię przeraża. Wyobrażasz sobie, że dzieje się coś absolutnie tragicznego i wyobrażasz sobie, że nie jesteś w stanie się z tego zregenerować.


Załóżmy na przykład, że boisz się, że twój mąż lub chłopak cię zdradza. Nie masz na to żadnego dowodu i naprawdę nie wierzysz, że tak się dzieje, ale wciąż zastanawiasz się nad „Co jeśli” i wyobrażasz sobie go z innymi kobietami, które są dla ciebie niewierne. Boisz się, że twoje poczucie szczęścia zostanie zniszczone na zawsze.

W tym scenariuszu możesz sobie wyobrazić, że odkrywasz „prawdę” i wyobrażasz sobie, jak świat jest wyrzucany do góry nogami i wywrócony na lewą stronę. Przekonacie się, że życie, jakie wiecie, skończy się. Ale czy tak?

Jasne, spotkałbyś się z ogromnym bólem serca i bólem, ale czy to naprawdę by się skończyło? Nie. Może się to wydawać przez dzień lub dwa, ale podniesiesz się, odkurzysz i ostatecznie przejdziesz nad nim i zaczniesz żyć od nowa.


Podejmij wyzwanie, które cię ogarnęło, i przypomnij sobie, że choć może się to okazać trudne, nie jest to koniec świata. Jesteś twardy, jesteś silny i zwyciężysz!

Ukończ scenariusz

Czasami się martwimy, ponieważ nie zastanawiamy się nad całością. W naszym umyśle analizujemy scenariusze, ale tylko częściowo, więc nigdy ich nie rozwiązujemy. Zasadniczo utknęliśmy w chwili problemu i nie robimy postępów od tego momentu.

Załóżmy na przykład, że martwisz się utratą pracy. Wiesz, że firma, w której pracujesz, szkodzi finansowo i boisz się, że zostaniesz zwolniony. Co zrobisz? Jak przeżyjesz?

Jeśli martwisz się, jest to miejsce, w którym zazwyczaj utkniesz. Przychodzisz do punktu, w którym jest najgorsze (straciłeś pracę) i zostajesz. Wyobrażasz sobie, jak wyglądałoby twoje życie w tym momencie, prawie tak, jakby czas się zatrzymał.

Jeśli więc to robisz, czas ukończyć scenariusz. Zadaj sobie pytanie, co byś zrobił, gdybyś naprawdę znalazł się w tej pozycji. Co jeśli ty zrobił stracić pracę? Co byś zrobił?

Jest bardzo prawdopodobne, że spróbujesz znaleźć nowy, prawda? Pewnie. Tak więc zaktualizujesz swoje CV, sprawdzisz tablice ogłoszeń o pracę, poprosisz osoby wokół ciebie o potencjalnych klientów i zrobisz, co możesz, aby zapewnić inną formę zatrudnienia. W tym momencie może nie być to w 100% to, czego chcesz, ale przynajmniej pomoże ci to, dopóki nie znajdziesz poszukiwanej pracy.

Chodzi o to, że kiedy zrealizujesz scenariusz w swoim umyśle, przekonasz się, że nawet jeśli strach się spełni, sytuacja jest nadal do zniesienia. Gdy zobaczysz, że masz opcje, zrelaksujesz się trochę i twoje zmartwienie nie będzie już tak intensywne.

Zdecyduj się walczyć i wygrać

młody wojownik gotowy do boks

Podejmij świadomą decyzję, że nawet jeśli twoje zmartwienie stanie się prawdą, będziesz walczyć z nim i wygrać. Na przykład, jeśli boisz się śmierci, możesz spędzać dni martwiąc się każdym bólem, którego się martwisz, że jest to znak zbliżającej się śmierci.

Wyobrażasz sobie, że albo się tu zapada, albo widzisz siebie leżącego w szpitalnym łóżku, zbyt młodego, by zginąć. Tak czy inaczej, to przerażające uczucie.

Jednym ze sposobów nauczenia się przezwyciężania tego strachu jest decyzja, aby z nim walczyć i wygrać. Jeśli powiedziano ci, że masz poważny problem zdrowotny, jaka jest rzeczywistość? Czy ciężko pracowałbyś, aby z nim walczyć i przezwyciężyć chorobę, mając nadzieję na całkowite wyleczenie? Czy zrobiłbyś wszystko, co w twojej mocy, aby wziąć udział w dostępnych zabiegach?

Mam nadzieję, że twoje odpowiedzi na oba te pytania są „tak”. Zdiagnozowanie choroby nie jest wyrokiem śmierci sprzed wielu lat. Tak, to z pewnością wielka sprawa, ale ludzie codziennie walczą z ogromnymi i potężnymi chorobami i wygrywają… a ty możesz być jedną z nich.

Nie ma to na celu zminimalizowania chorób, ponieważ ten jeden strach może z pewnością wpływać nie tylko na twój umysł, ale także na twoje ciało.Badania wykazały, że można zasadniczo mówić wprost o chorobie.

Jednak raz po raz udowodniło, że im bardziej pozytywnie możesz pozostać, tym większe prawdopodobieństwo, że będziesz mieć dobry wynik. Daj sobie całą nadzieję, jaką możesz, i pracuj, aby skupić się na pozostaniu optymistą.

Niepokój może cię wyprzedzić i sprawić, że twoje życie stanie się absolutnie nieszczęśliwe, jeśli na to pozwolisz. Nie pozwól na to. Zdecyduj się rzucić wyzwanie swojemu zmartwieniu, mając świadomość swoich możliwości, i zdecyduj się z nim walczyć i wygrać. Czas odzyskać życie - i szczęście.

Jak martwić się martwić i zacząć żyć - Dale Carnegie [Całość Audiobook] (Kwiecień 2024)


Tagi: wskazówki życiowe porady życiowe porady samopomocy

Powiązane Artykuły