„Albo stajemy się nieszczęśliwi, albo silni. Ilość pracy jest taka sama. ”- Carlos Castaneda. Mając na uwadze te słowa, zacznij działać na rzecz zalania swojego życia.
Odkąd pamiętam, byłem gorszy. Obwiniałem innych za swoje błędy, usprawiedliwiałem wszystko i zrobiłem to wszystko, aby poczuć się lepiej, nie wprowadzając zmian, których naprawdę potrzebowałem w życiu.
Ostatnie lata były dla mnie bardzo pouczające: miałem wypadnięcie z moim najlepszym przyjacielem / współlokatorem, pracowałem nad pracą, która wyczerpała mnie fizycznie i emocjonalnie i jednocześnie chodziłem do szkoły, i tak bardzo przytyłem co wydawało się niewielką ilością czasu.
Zerwałem, a potem znalazłem cytat Castanedy, który nauczył mnie walczyć o siebie, ponieważ nikt inny nie zamierzał. To nie jest łatwe, ale jestem tutaj, aby pomóc.
Oto, co dzisiaj osiągniemy: przestaniemy narzekać na małe wydarzenia, które nie wpłyną nawet na nas jutro; przestaniemy się źle czuć i zaczniemy walczyć o siebie; i zamierzamy rozszyfrować, które rzeczy w życiu możemy znosić, a które możemy zaakceptować.
Odpuść już
Scenariusz 1: budzisz się późno i zakładasz, że alarm nie włączył się, mimo że uruchamia się co drugi dzień. Próbujesz się przygotować do pracy. Kiedy jesteś w końcu ubrany i gotowy, nie możesz znaleźć kluczy tam, gdzie myślałeś, że zostawiłeś je poprzedniej nocy. Pięć minut mija, a ty zaraz płaczesz; czujesz, że ten dzień właśnie na ciebie spada.
Wreszcie znajdziesz klucze w kieszeni kurtki. Zbiegasz po schodach do pojazdu i wydaje się, że uderzasz w każde czerwone światło na podjeździe. Ściskasz kierownicę, aż twoje ręce staną się białe…. Czy już cię straciłem? Czy to uczucie jest znane? Co się stanie, jeśli podejmiesz tę sytuację inaczej?
Scenariusz 2: Budzisz się późno i zamiast obwiniać budzik, pamiętasz, że poprzedniej nocy byłeś trochę później niż zwykle i prawdopodobnie po prostu przez niego przespałeś. Budzisz się i wspinasz po swoje ubrania. Czujesz powiew tej kawy, którą wypijasz, a twoja dusza zaczyna się topić ze szczęścia; poświęcasz sekundę, aby rozkoszować się świeżym zapachem: jest silny i zaraz się odwróci.
Pozwól temu odejść i znajdź te klucze. Spójrz wstecz: „Co miałem na sobie zeszłej nocy? Och, ta śliczna kurtka, którą zawsze się komplementuję. Znajdziesz kurtkę i klucze. Chwytasz kawę, moc schodzisz po schodach i zaczynasz codzienne dojazdy do pracy, zagłębiając się w Shania Twain, bo, bądźmy szczerzy, Shania wie, przez co przechodzisz, a ona rozjaśni ci dzień.
Porównajmy teraz te scenariusze: zamiast obwiniania budzika, kluczy i sygnalizacji świetlnej, obwiniaj odpowiedzialnego - ciebie. Co z tymi wszystkimi innymi czynnikami? Cóż, te przedmioty nie mają przeciwko tobie wendety; nie wiedzą, że się spóźniłeś. Ty to zrobiłeś. Pokonaj to!
Twój szef nie dba o to, czy przespałeś alarm; dbają o to, że się spóźnisz, ale jeśli przyjdziesz gotowy do pracy bez żałosnego nastawienia i zwykłego przeprosin zamiast opowieści, będą szanować to, że wiesz, że popełniłeś błąd. Jeśli często się spóźniasz, to inna historia. Chodzi mi o to, że zakładając, że jesteś odpowiedzialną osobą dorosłą, która nie ma w zwyczaju spóźniać się, na dłuższą metę nie wpłynie to na twoje życie.
Mamy tendencję do utrzymywania się na tym, co negatywne, ponieważ daje nam to możliwość porozmawiania na ten temat, a także daje ludziom powód do żalu za nas i nasze smutne życie. Oto sekret: nikt nie chce zaprzyjaźnić się z Negative Nancy, więc przejmij drobne problemy i przejdź do następnego dnia, który na pewno sprawi, że zapomnisz o dniu, który miałeś wczoraj.
To jest moja piosenka walki, cofnij moją piosenkę życia
To jest mój dżem. Wiem, że jest tandetny i pospolity, ale jest chwytliwy i ma świetne przesłanie.
Scenariusz 1: Jest 6:30. Budzisz się jak zwykle, trochę się rozciągasz, wstajesz, zaczynasz parzenia kawy i bierzesz prysznic. Czekając, aż woda się rozgrzeje, patrzysz na siebie nago w lustrze.
Zaczynasz szczypać talię, trzepotać pachami i obracać się z boku na bok, aby sprawdzić swój profil. Patrzysz na swoją twarz w lustrze i potrząsasz głową z dezaprobatą. Jesteś rozczarowany sobą. Nie powinieneś mieć tej pizzy; powinieneś ciężko pracować na siłowni. Myślisz: „Dlaczego pozwoliłem sobie przejść do tego punktu?”
Wskakujesz pod prysznic, czując się przygnębiony. Pozostajesz pod gorącą wodą dłużej niż zwykle, zastanawiając się, gdzie popełniłeś błąd, dlaczego twoje życie jest takie, jakie jest, obwiniając sposób, w jaki patrzysz, dlaczego nie możesz mieć lub robić pewnych rzeczy.
To uczucie rezonuje z tobą przez resztę dnia - podczas jazdy samochodem, w pracy, picia ze współpracownikami, a później, kiedy w końcu wrócisz do domu. Sam czujesz się komfortowo w domu, gdzie nikt cię nie ocenia - oprócz ciebie.
Scenariusz 2: Jest 6:30.Budzisz się jak zwykle, trochę się rozciągasz, wstajesz, zaczynasz parzenia kawy i bierzesz prysznic. Czekając, aż woda się rozgrzeje, patrzysz na siebie nago w lustrze. Uśmiechasz się z postępów, jakie poczyniłeś w utrzymaniu zdrowego ciała. Zastanawiasz się nad świadomymi decyzjami, które podejmiesz w sprawie posiłków w ciągu dnia - być może pomiń drinki z dziewczynami i pójdź na siłownię - ale może potrzebujesz uczty.
Włączysz „Fight Song” i wskoczysz pod prysznic. Może tańczysz podczas mycia włosów, może nawet golisz nogi. Zabawnie jest wybrać strój, buty i akcesoria. Wreszcie sprawdzasz się w lustrze i dajesz znak aprobaty na cały dzień.
Jako kobiety jesteśmy pod presją codziennego piękna. Zaczyna się już w dzieciństwie, kiedy chcieliśmy być Daphne zamiast Velmy, ponieważ musiała być z Fredem i zawsze musiała być damą w opałach.
Rzeczywistość jest taka, że możemy mieć wszystko, czego chcemy, jeśli wystarczająco ciężko na to pracujemy. Jeśli chcesz tego gorącego ciała, pracuj dla niego! Jeśli chcesz nowej pracy, nie przestawaj ubiegać się o stanowiska, które sprawią, że będziesz szczęśliwy. Jeśli chcesz kogoś poznać, wyjdź i połącz się; pokaż światu, kim jesteś. Skąd będziemy wiedzieć, czy cały czas się ukrywasz?
Ułóż się lub zamknij
Nikt nie lubi osoby, która ciągle narzeka - zaufaj mi: jestem naturalnie trochę jęczący, zwłaszcza gdy się nudzę. Wiesz, co robię, kiedy się nudzę i czuję się naprawdę licho? Mówię wam, o co chodzi! Więc nie ma tu scenariuszy, ponieważ jest to proste: marudzenie nie daje upustu, nie zwierza się, nie jest słodkie.
Nie twierdzę, że twoim głównym celem w życiu jest bycie uroczym, ale w jakiś sposób kobiety wykształciły w swoim głosie ten bezradny ton, który, jak sądzą, faceci uwielbiają. Oni nie; nikt tego nie robi.
Jeśli czegoś chcesz, poproś o to. Jeśli chcesz czegoś, zrób to. Jeśli przechodzisz przez coś ciężkiego, porozmawiaj ze znajomymi, ale bądź przygotowany na rozwiązanie; przygotuj się na ludzi, którzy chcą pomóc, ponieważ nikt nie lubi patrzeć, jak cierpi ich przyjaciel. Wielu z nas zostało uwarunkowanych, by grać ofiarę; porzućmy ten nawyk. Chcemy być zwycięzcami, a nie ofiarami.
Czy uważasz, że kobiety są znane z tego, że są zbyt leniwe? Czy zdarzyło Ci się kiedyś coś złego w życiu i nie wiesz, co z tym zrobić? Daj nam znać!
